wtorek, 19 listopada 2013

Jesienne dynie

Za oknem coraz bardziej szaro, za to na bazarkach od ilości rozmaitej wielkości i kształtów dyń zrobiło się pomarańczowo. Jednym kojarzą się z rozgrzewającymi zupami, innym z dekoracją na Halloween. Ja postanowiłam zrobić lekkie, dyndające dynie z filcu. Sprawdziły się świetnie jako dodatek do stroju na mroczną imprezę, ale wyglądają równie fantastycznie skomponowane z wełnianymi płaszczami i dzianinowymi swetrami — idealnie ożywiają jesienno-zimowe kreacje.

Dynie ufilcowałam z delikatnej wełny merynosów (nie drapią), ozdobiłam przekładką i zawiesiłam na łańcuszku, którego każde ogniwo ręcznie wykonałam z drutu w kolorze antycznego złota.






Mój mały Sackboy cierpliwie pozował do zdjęć ;)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz