Ten zestaw wcale nie powstał z myślą o Walentynkach. Miał to być elegancki komplet, w którym znajdzie się klasyczny odcień głębokiej, nasyconej czerwieni. Jak się okazało, znalezienie odpowiedniego koloru w gąszczu rozmaitych koralików wcale nie było takie proste, więc zestaw powstawał dość długo.
W końcu jednak ujrzał światło dzienne i na kilka dni przed Walentynkami trafił do swojej właścicielki.
Czerwone kryształki w czarnej oprawie subtelnie błyszczą, nawet w słabo oświetlonych pomieszczeniach. Będą idealnym dodatkiem do kolacji przy świecach i czerwonego wina :)
Użyte materiały: fasetowane kryształki, koraliki Toho i Miyuki Delica, srebrne bigle, sznurek S-Lon
W ferworze pracy z czerwienią i czernią powstały dodatkowe prace:
Czarne kolczyki z szarością i czerwienią....
... które zgubiłam pierwszego dnia noszenia :(
I czarne z metaliczną czerwienią. To był prawdziwy poligon doświadczalny, nowy wzór i liczne próby uzyskania właściwego efektu. Oba wyplecione w nieco inny sposób, ale z podobnym rezultatem, można zatem przyjąć, że jest to komplet.
Szczęśliwego Dnia Zakochanych!